^Back To Top

Kazimierz Oziewicz (ur. 1926 – zm. 1993)

syn płk. Stanisława Oziewicza i Stanisławy Oziewicz z d. Palaczyńskiej. Urodził się w Chełmnie, gdzie jego ojciec był zastępcą dowódcy pułku piechoty. Jako chłopiec był bardzo żywiołowy i miał zasłużoną opinię okropnego łobuza. W 1940 roku w wieku 14 lat poszedł do wileńskiej partyzantki AK. Był za młody, ale koledzy ojca to dla niego zrobili, bo jego życie, jako syna polskiego pułkownika było poważnie zagrożone. Przez pierwsze dwa lata nie brał udziału w otwartych walkach, ale gdy skończył 16 lat brał udział w wielu akcjach. Miał pseudonim „Rafał”.
Pod koniec wojny, gdy wiadomo już było, że Litwa zostanie w rękach komunistów, dowództwo zwolniło najmłodszych, aby ocalić ich życie. Nakazano im uczyć się i służyć ojczyźnie w inny sposób. Starsi poszli z Łupaszką na Pomorze Gdańskie ze świadomością, że zginą, ale się nie poddadzą. Kazimierz z opóźnieniem dołączył do matki i siostry w Brześciu, a następnie razem pojechali do Poznania. Podczas pobytu w Poznaniu na skutek donosu UB go aresztowało i kilku jego kolegów za udział w AK. Matce udało się go stamtąd wydostać, Wyjechał do Wrocławia, aby rozpocząć studia.
W 1953 roku ukończył Wydział Architektury na Politechnice Wrocławskiej. Miał status architekta twórcy. Pracował w „Miastoprojekcie” we Wrocławiu. Wygrywał konkursy, wiele jego projektów realizowano. Miał odznaczenia m. in.: Złoty Krzyż Zasługi, Krzyż Partyzancki, Krzyż Armii Krajowej, Odznakę Budowniczego m. Wrocławia (1964), Zasłużonego dla Dolnego Śląska, Zasłużonego dla woj. Wałbrzyskiego.
W 1952 roku ożenił się z Reginą Weismann. Mieli jedną córkę Hannę Woźniak z d. Oziewicz.