|
Antoni Oziewicz z rodziną
|
Mają
tek Rymszańce. Który rok? Antoni Oziewicz i żona Emilia z d. Januszewska z dziećmi: Władysław(w środku),Franciszek(w studenckiej czapce), Maria-Maniusia z prawej koło swojej mamy Emilii, Jadwiga z dzieckiem na kolanach ( co to za dziecko ??? Może Jędrek-Andrzej Rukowicz, może Staś-Stanisław Rukowicz) oraz Ciocia Bronia Dawidson(siedzi w białej sukience z lewej) córka Lucjana Dawidsona brata Wandy Dawidson - Oziewicz. Ciocia Bronia Dawidson, po mężu Bobin, z dworu Dawidsona w Winciszkach (obok Rymszańc) została wywieziona w 1940r. na wschód razem z bratem Józefem Dawidsonem. Modrzewiowy dwór został spalony. Mąż Broni został na miejscu - Bobin był Litwinem, po wojnie nie szukał polskiej rodziny, szukał przez Czerwony Krzyż Bobinów, Litwinów. Najpierw Bronia i Józef byli na Syberii (stamtąd Józef poszedł do Polskiego Wojska na wschodzie) potem Ciocia Bronia była w Kazachstanie. Brat Broni Józef Dawidson zaginął w 1944 r.... ?
Ciocia Bronia po wojnie zamieszkała w Chojnicach z Edmundem Oziewiczem, jego Córką
Zosią
Granowską
z d. Oziewicz z mężem Granowskim i Dziećmi.
Małe dziecko siedzi na kolanach mojej Mamy Jadwigi Oziewicz córki Antoniego. Pytałem Zbyszka - nie wie kto to, wcześniej myślałem że to Zbyszek
Pytanie do Andrzeja Rukowicza może to jesteś właśnie Ty: proszę potwierdzić lub zaprzeczyć. Zdjęcie w Rymszańcach (jak większość) raczej na pewno zrobił Ojciec Andrzeja Stanisław Rukowicz, oficer, nauczyciel( zbudował dom w Cyrkliszkach koło Święcian który został zburzony w w czasie wojny.)
|
|